a czy 1.6 nie jest zbyt słabym silnikiem, słyszałem że to "pyrkocz" dla dziadków?? jest na Tyle elastyczny że da sie tym jechać czy raczej jest problem z "normalna " jazdą??
zalezy czym jezdziles do tej pory i co to wg Ciebie jest normalna jazda.
Jak na swoja ilosc koni 1.6 jest elastycznym silnikiem. Jesli chcesz czegos
szybszego to jest tez chwalony 1.8T. Na forum nawet kilka jezdzi zagazowanych.
Mam pytanko, przymierzam sie do zakupu czeszki 1.8T (O1)
Rocznik: 2002, wszystko wymieniane na czas, auto jest zadbane bo to znajmomy i wiem ze szanowal ten samochod, dbal o turbine, jezdzil na paliwie shella, dobrym oleju itp (auto caly czas jezdzi na orginalnym turbo).
Jedynym haczykiem jest przebieg tego auta, 230 tys. km. w tym jakieś 80% na trasie, polskie drogi. Moge je dostać za dobrą cene, tylko sie zastanawiam czy nie bede musial za dużo w nie ładować bo już troche przelatało.
Dodam ze robie ok 10 tys. km rocznie wiec o ile nie wydarzyl by sie jakis dramat to jeszcze troche tym pojeżdze
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
ZTCP, to auto godne uwagi. Jak znasz jego historię i jesteś pewien przebiegu i bezwypadkowości, to nie ma się co zastanawiać i brać. A co do przebiegu, to IMO jest normalny. Ani duży ani mały.
Alfee
Ford Mondeo MKIII kombi Duratec HE 1.8 16V + LPG
Kawasaki ER5 :-)
czolem - 230 kkm w 6 lat to wychodzi 38.333 km rocznie czyli nie tak malo (rzekomo sredni przebieg polskiego kierowcy to 1000 km miesiecznie czyli 12000 rocznie...) ale jak sie jezdzi w trasie duzo to taki przebieg nie jest wcale jakis kolosalny (wychodzi niecale 3200 km na miesiac).
Pytanie jest moim zdaniem takie: czy znasz sprzedawce i sposob w jaki traktuje auto?
jesli traktuje dobrze to moim zdaniem taki przebieg nie jest odstraszajacy, a jesli auto bylo zazynane, to ... lepiej daj sobie spokoj.
ps. co do silnika 1.8 T to zazwyczaj jest chwalony, ale jeden czy dwoch kolegow mialo z nim sporo problemow - ich perypetie byly opisywane na forum (byc moze sie pomyle ale wydaje mi sie ze pisali w 2007 r.)
pozdrawiam i zycze udanych zakupow :-)
ps. moze warto zrobic autu diagnostyke silnika - jestes z Torunia chyba, nie wiem czy tam tez, ale np. w Gdansku i Bydgoszczy korzystalem z badania o nazwie AutoDoktor co ustrzeglo mnie przed zakupem dwoch rupieci odpicowanych..... (jak bedzies chcial to moge Ci podac namiary na stacje w Bydgoszczy)
Mozna powiedziec ze do goscia mam zaufanie bo znamy sie od piaskownicy i w balona mnie nie robi nigdy nie narzekal na samochód wiec nie mam podstaw zeby mu nie wierzyc. Na pewno nie mozna powiedziec ze to auto jezdzilo po emerycku, bo jest stworzone do czego innego, ale w koncu ktos projektowal ta maszynke pod dynamiczną jazde a nie śmiganie do kosciola 4x tygodniu
co do serwisu ASO mam pod nosem, ale wiadomo ze co nie trzeba w ASO sie nie robi, raz ze to banda złodziei a dwa, ze robienie w ASO nie jest rownoznaczne z tym ze bedzie zrobione lepiej niz u sprawdzonego mechanika
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
Mozna powiedziec ze do goscia mam zaufanie bo znamy sie od piaskownicy i w balona mnie nie robi
na to to bym bardzo uważał, bo o ile można ufac, że nikt ŚWIADOMIE nie robi w balona, to może to zrobić przez własną niewiedzę, ja się tak niestety bardzo naciąłem swego czasu, do tego dochodzi niezbyt wygodna sytuacja, że znajomego samochodu nie sprawdza się tak dokładnie bo wskazuje to na brak zaufania.
tak czy inaczej, trzeba się zachowywac tak jak przy każdym nieznanym aucie :idea:
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Kupując samochód używany licze się z tym że właściciel mogł czegos nie wyczaić albo ze bede mial pecha i cos mi walnie po 5 przejechanych km. Dlatego kupując takie auto stosuje sie do zasady ze trzeba miec z 5 tysi na górke "w razie czego".
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
wszystko wymieniane na czas, auto jest zadbane bo to znajmomy i wiem ze szanowal ten samochod
Zamieszczone przez rkb
230 tys. km. w tym jakieś 80% na trasie, polskie drogi
Przepraszam ale ja takich własnie rzeczy nie rozumiem ! Jesli piszesz że wszystko wymieniane na czas a samochód był dbany to co ci te polskie drogi przeszkadzają???!! Czy myslisz, że oryginalny swożeń wahacza wymieniony w Polsce jest inny od tego wymienionego w Niemczech?! Czy też moze wymiana takieg swożnia po jeździe po polskich drogach przeprowadzana jest inaczej, niż po jeździe po drogach niemickiech? Fakt, że po polskich drogach taki swożen wytrzyma mniej niż w Niemczech ale skoro ktoś wymiania go na czas (czyli 2 razy częściej) to chyba nie ma ŻADNEJ róznicy po jakich drogach jeździ.
Ja oosbiście wolę kupić zadbane i pewne auto jeżdżone po polskich drogach niz niewiadomo co przyciagnięte przez handlarza z Niemiec czy Holandii.
jesli chodzi o polskie drogi to bardziej mialem na mysli to ze auto nie bylo ciagniete z za granicy :P Bo tam auta jezdza wiecej a tylko w Polsce robi sie tak ze ludzie myśla ze mniej /kazdy wie o co chodzi/
aha, jeszcze pytanie czy jest cos na co nalezy zwrocic szczególną uwage przy zakupie takiego auta
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
Chyba rzeczą podstawową będzie trzeźwe spojrzenie na stan blacharki i podzespołów..a to może zrobić raczej tylko fachowiec ..szczeliny , pasowanie blach itd. Silnik podobno jest dość wytrzymały - ale nie zaszkodzi sprawdzić stanu turbiny, reszty osprzętu , skrzyni i sprzęgła.Hamulce, amorki itp to już sam sprawdzisz. I nic tu do rzeczy nie ,ma że od kolegi - chyba że chcesz stracić i kasę i kolegę pozdro
Komentarz